Czwarty tydzień zdalny był troszkę krótszy od pozostałych, ale to nie znaczy , że mniej aktywny. W tym tygodniu powtarzaliśmy j. angielski, który dla nas jest mega wyzwaniem. Ale zajęcia z ciocią Renią są różnorodne, każda lekcja jest ciekawa, zaskakująca i emocjonująca. Wprowadzane czynności takie jak np. gra edukacyjna pokazują nam jak wygląda nauka języka obcego w praktyce. Na warsztatach sensorycznych wytworzyliśmy mannolinę – jest prostą i efektowną masą o gładkiej konsystencji, idealna do zabawy w domowym zaciszu. Wykonana została z produktów spożywczych: z kaszy manny i ciepłej wody. Do urozmaicenia masy mogliśmy dodać olejek zapachowy lub brokat. Ćwiczyliśmy również motorykę małą wrzucając małe elementy do szklanej butelki, używając papierowego lejka. Wszystkie materiały , które wykorzystaliśmy do zajęć Montessorii znajdowały się w domu. Proste ćwiczenie , które usprawnia nasze paluszki;)
Tematem tygodnia były ubiory wiosenne. Nawiązując do niego wcieliliśmy się w rolę projektantów mody. Poprzez możliwość wykorzystania wszelkich materiałów znajdujących się w domu, mogliśmy stworzyć coś swojego. Pobudziliśmy wyobraźnię, i w połączeniu z praktyką powstały nasze dzieła sztuki, które możecie obejrzeć na poniższych zdjęciach.
Na zajęciach rytmiki malowaliśmy do utworu „ Karnawał zwierząt” Camille Saint-Saëns. Arteterapia- to terapia przez sztukę, dziecko poprzez słuchanie melodii wyraża swoje emocje przelewając je na kartkę. Do wykonania zadania wykorzystaliśmy kartkę i farby, na której narysowaliśmy nasze flamingi , występujące w utworze.